Kombinezony erotyczne  Brak produktów w tej kategorii.

Kombinezony erotyczne

Michelle Pfeiffer, Halle Berry, a może Anne Hathaway? Dyskusje o tym, która Catwoman była seksowniejsza, można prowadzić godzinami. Sam Batman w czarnej zbroi też zawrócił w głowie wielu paniom i pewnie sporej grupie panów. Przy okazji warto zauważyć, że lateksowe wdzianka oglądaliśmy na całych zastępach superbohaterów, a także na takich władcach zbiorowej wyobraźni, jak Trinity i Neo. Nie ulega wątpliwości, że lateksowy kostium Kobiety-Kota i jego pochodne to seksapilowa bomba. Większość pań przyodziana w lateks nie tylko zamienia się w mroczny przedmiot pożądania, ale też nabiera pewności siebie i chęci do eksplorowania nieznanych możliwości własnego ciała.

Mężczyźni też chętnie sięgają po lateksowe kombinezony, które są nieodłącznym akcesorium wszelkich odmian zaawansowanego BDSM. Zarówno dominant (zwany często Panem), jak też zdominowany (Uległy) może przywdziać kombinezon, który ułatwi odgrywanie wyznaczonej roli.

Seks w kombinezonie: bezwstydny i anonimowy

Kombinezony to nie tylko lateks, ale także bodystocking, czyli kostiumy z siatki o różnej wielkości oczek: od sieci rybackiej do drobniutkiej siateczki, przypominającej lekką mgiełkę w kolorze niewinnej bieli, prowokacyjnej czerwieni czy tajemniczej czerni. Większość modeli jest tak skonstruowana, żeby nie trzeba było zdejmować stroju w decydującym momencie: są całkowicie otwarte lub posiadają wygodne rozcięcia oraz otwory umożliwiające swobodną penetracje czy uprawianie seksu oralnego. Zarówno kostiumy siatkowe, jak też lateksowe nie są bielizną dla niezdecydowanych i wstydliwych. Nakładając taki strój, idziemy na całość: wysyłamy komunikat o gotowości na ostry seks, również z elementami SM.

Ciekawą cechą kombinezonów erotycznych jest to, że wszystko odkrywają – eksponują opięte pośladki, biusty, genitalia – a jednocześnie pozwalają ukryć się za bezpieczną barierą lateksu czy lycry, zachować anonimowość pod maską. Kombinezony wyzwalają od wstydu, stwarzają okazję do włożenia – dosłownie i przenośnie – drugiej skóry, przyjęcia nowej roli, a wraz z nią kompletnie odmiennej tożsamości.