Jeżeli należysz do szczęściarzy, którzy nigdy nie sięgnęli po środki na potencję, bo Twój penis unosi się i twardnieje na samą myśl o seksie, to nie musisz czytać dalej. Jeżeli jednak jesteś zwyczajnym facetem, to zapewne pamiętasz takie epizody, gdy chęć była szczera i wielka, ale do niczego nie doszło. Dowiedz się, jak poradzić sobie z męską niedyspozycją i następnym razem nie obejść się smakiem.
Erekcja nie sprowadza się tylko do mechanicznego napełniania ciał jamistych krwią i odpowiedniego napięcia mięśni. Najczęściej problemy z erekcją mają niewiele wspólnego z penisem, za to bardzo wiele z psychiką, układem krążenia i jedzeniem. Poniżej 5 prostych (no, może nie zawsze...) sposobów na to, aby erekcję mieć wtedy, gdy jej potrzebujesz i cieszyć się udanym seksem przez długie lata.
Sposób nr 1: preparaty na potencję
Partner lub partnerka czeka w sypialni, a Ty stoisz w łazience i zastanawiasz się, czy Twój penis za chwilę zrobi to samo. Minuty mijają i, niestety, nie dzieje się nic. Znasz ten stan? W takiej sytuacji możesz wziąć głęboki oddech i liczyć na fart lub wziąć środki na potencję dla panów. Nie ma gwarancji, że efekt będzie natychmiastowy. Czasem ważniejsze jest nie samo działanie specyfiku, co wiara w jego moc. Gdy wierzysz, że twój penis uniesie się po połknięciu tabletki, to zwiększasz swoje szanse na wzwód.
O jednym musisz zawsze pamiętać: jeżeli po zażyciu preparatu nic się nie zdarzy, to nie znaczy, że trzeba połykać następną, a potem kolejne tabletki czy miarki płynu. To nie są landrynki ani syropki owocowe: środki na potencję należy przyjmować w ściśle określonych ilościach. Wiele z nich składa się z naturalnych składników – wyciągów z ziół i korzeni, które mają powodować silniejsze przekrwienie penisa, a w efekcie mocniejszą i dłuższą erekcję. Producenci obiecują też pozytywny wpływ suplementów diety na funkcjonowanie męskich organów płciowych. To, jakie będą efekty stosowania preparatów na potencję, zależy od bardzo wielu zmiennych, w tym m.in. od właściwości konkretnego preparatu oraz od indywidualnej reakcji organizmu. Mówiąc najprościej: to, co jednemu mężczyźnie przywraca pewność w sypialni, na innego nie działa w żaden zauważalny sposób.
Sposób nr 2: pompowanie i elektrostymulacja erekcji
Jeżeli nie chcesz korzystać z suplementów diety, sięgnij po zabawki intymne, które stymulują erekcję. Nawet najprostszy wibrator może bardzo dobrze wpłynąć na tężyznę Twojego członka. Jeżeli Twoja partnerka ma doświadczenie w stosowaniu tego typu sprzętu, to poproś ją o pomoc. Fakt, że ktoś Cię obsługuje, może okazać się równie ekscytujący, jak samo działanie wibratora.
Prostym, lecz bardzo pomocnym gadżetem, który potrafi wyprostować nawet bardzo złożone problemy z erekcją, są pompki powiększające penisa. Nie przypadkiem nazywane są zamiennie pompkami erekcyjnymi. Ten prosty gadżet, który działa na zasadzie wytwarzania podciśnienia, świetnie nadaje się zarówno do samodzielnego treningu erekcji, jak i do użycia w parze.
Najbardziej zaawansowanymi technologicznie urządzeniami erotycznymi są stymulatory elektryczne. Od dawna znane są lecznicze właściwości prądu o niskim natężeniu. Wykorzystują je powszechnie rehabilitanci, masażyści, ale także poszukiwacze nietypowych doznań seksualnych. Podłączenie penisa najlepiej wykonać za pośrednictwem przewodzącej prąd pętli zaciskowej. Będzie ona jednocześnie elementem stymulującym i mechanicznie podtrzymującym erekcję.
Sposób nr 3: masturbacja nie jest zła
Ćwiczenia z obsługi własnego penisa bardzo dobrze wpływają na jego kondycję. Masturbując się, rozpoznasz swoją wrażliwość. Doskonale działa też widok masturbującego się partnera czy partnerki. Masturbacja i obserwacja masturbacji to bardzo skuteczne afrodyzjaki. Pozwalają uzyskać odpowiedni stopień podniecenia, ale też są dobrym wstępem do pettingu lub seksu oralnego.
Sposób 4: ruch krzepi męskość
Może to zabrzmieć boomersko, ale do seksu jak ulał pasuje ludowa mądrość, zgodnie z którą dobry kogut, to chudy kogut. Nie od razu musisz targać żelazo na siłowni, ale codzienny spacer, to absolutne minimum dla faceta, który chce być sprawny w sypialni. Osiem czy dwanaście godzin w pozycji siedzącej, zaleganie na kanapie z piwem i chipsami plus fast foody to idealny przepis na impotencję w młodym wieku. Aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu, jogging, gimnastyka, joga, sporty zespołowe czy siłowe – wszystko, co poprawia krążenie, dobrze robi też na potencję. A więc – kolejny boomerski cytat – Ruchy, kluchy leniwe!
Sposób nr 5: nie stresuj się i eksperymentuj
Niezwykle skutecznym zabójcą erekcji jest stres. Łatwo wytwarza się błędne koło: stres powoduje zaburzenia erekcji, zaburzenia erekcji zwiększają stres, który pogłębia problemy z erekcją etc. Jeżeli masz problem, a partner lub partnerka nie wykazuje się inicjatywą, to masz problem do kwadratu. Jeżeli natomiast dobrze rozumiecie się w łóżku, jeżeli szanujecie się i potraficie szczerze wyrażać swoje potrzeby, to jest szansa, że poradzicie sobie z brakiem erekcji.
Nie zaszkodzi przypomnieć, że seks, to nie tylko penetracja. Można świetnie bawić się w łóżku nawet wtedy, gdy wzwód jest nieosiągalny. Tradycyjny seks polega często na tym, że jeden z partnerów „służy” do seksu, a drugi spełnia jego zachcianki. Brak erekcji można wykorzystać do tego, aby zająć się partnerem lub partnerką. Pieszczoty oralne czy petting mogą być bardzo ciekawą odmianą w stosunku do klasycznego szybkiego numerka, czyli trwającej kilka minut penetracji analnej czy waginalnej.
Na zakończenie warto podkreślić, że wszystkie przedstawione sposoby mogą być użyteczne przy przejściowych kłopotach z erekcją. Jeżeli problem utrzymuje się dłużej, to może być objawem poważnych schorzeń ogólnych. Jeżeli nie reagujesz na żaden rodzaj stymulacji, to powinieneś niezwłocznie udać się po poradę do specjalisty – seksuologa, urologa lub lekarza ogólnego. Może się okazać, że do odzyskania męskiej sprawności potrzebujesz terapii psychologicznej, leczenia układu moczowego lub chorób ogólnych.
Leave a Reply Cancel Reply
All fields are required